[Inwokacja] Niechaj opcje i możliwości wszechwiedzących Googli i wszechmogącego Gmaila będą z nami wszystkimi, Enter.
[Arenga] Zazwyczaj współczesne dzieje popadają w zapomnienie, jeśli nie były potwierdzone przez blogowiczów i utrwalone w html-u.
[Intytulacja z formułą dewocyjną] Dlatego też ja - paweł, z wszechwiedzącego internetu łaski autor Bloga
[Promulgacja] pragnę, aby było wiadome wszystkim czytelnikom wiernym w czytaniu, tak przyszłym, jak tu obecnym mającym ujrzeć tę notkę,
[Inskrypcja] że Wam, studentom z Przemysłowej, rycerzom na Łęgnowie
[Dyspozycja z formułą pertynencyjną] wpis dzisiejszy na blog daję w wieczne przeczytanie, nadaję Wam jej treść od zatytula do przedkomentazia. Wy i wam podobni prawo mieć będą do powielania i przesyłania linków bez pobierania od tegoż cła.
[Sankcja] Kto jednak odmówi komenta bądź w wątpliwość poda notki autentyczność temu niechaj Ban będzie dany i WindowsVista na wieki!
[Koroboracja] I aby te wspomnienia i spisane przygody studenckie utrzymały się w przyszłości trwałe i niezmienione, obecną notkę potwierdziłem kopiujwklejeniem na widok publiczny dla nadania jej mocy w wersji tylko do odczytu.
[Datacja] Działo się w Bydgoszczy w święto Zwiastowania Pańskiego 25 marca anno domini 2010.
[Testacja] Świadkami tego zaś są Ci co w komentarzach się dopiszą np. 'Monika, Panna na Janikowie'
[Aprekacja] Niech się stanie- controlCe-controlFał
1. Jak widzicie ze wstępu mamy za sobą kolokwium z dyplomatyki u pana doktora Znb. Zgodnie z zapowiedzią dostaliśmy na ławki przywilej chełmiński, który nota bene okazał się nieznajdowalny w internecie- zmyślne studenty chciały ściągnać tekst przywileju z netu jednakowoż pan doktor okazał się sprytniejszy i wybrał dokument niezeskanowany w formacie komputerowym. Ba ! Nawet książka z jego treścią nie jest na stanie biblioteki UKW. Kolokwium rozpoczął drobny spór o zapisywanie fragmentów metodą incipit/explicit, który ku zaskoczeniu zebranych okazał się inny niż to sobie wyobrażaliśmy. Rozpoczęliśmy rozkminę dokumentów, pan doktor pochwalił koleżanki z Solca za poprawne zapisywanie i nauczenie się na kolokwium. Niestety spokój pana Znb. zburzył Stasiu zadając pytanie "a czy jedna forma może się pojawić w tekście kilka razy?"
Wykładowca nasz jednak nie odpowiedział na to niegodne pytanie i groźnym wzrokiem kontynuował czytanie książki.
2. Z kolei we wtorek na łacinie z mgr.Sp. zaszedł jeden z kolejnych arcyciekawych pojedynków słownych pomiędzy nauczycielem a Remikiem S. podczas odpytki Przytaczam fragmenty:
Remik"- Bo ja uczyłem się francuskiego, potem miałem przerwę i teraz znowu sie francuskiego uczę.
mgr.Sp.- Łacina, Francuski - To pan jesteś Poliglota.
Remik - Nie, nie. To się może tak tylko wydawać."
ALBO inny przykład:
Remik- "Bo ja piszę licencjat.
mgr.Sp. - Czuję się wstrząśnięty"
Dodałbym jeszcze swoje "ale laski na to nie lecą" ale o sobie nie wypada pisać.
3. Ania, podczas pierwszej wiosennej wizyty naszego kierunku na spacerniaku posrodku przemysłowej, się pochwaliła stanem inwentarza jej rodzinnego gospodarstwa. Znajdą się i kury i kaczki i krowy. Maciej zapytał Anię czy wiejskim zwyczajem jeśli kandydat na partnera Ani w oczach rodziców okaże się jej niegodny to może dostać czarna polewkę, bo np. kiepsko doi krowy. Okazuje się, że tak, a co więcej Ania by decyzję rodziców uszanowała. Oburzenie Macieja na to odnajdziecie na końcu notki w morale ;-)
4. Nasz starosta odebrał indeksy. Marudziliście ? Chcieliście ? To macie ! Tylko po co wam one teraz ? :P
5. Kilka słów o fuckultetach. Wpierw się dowiadujemy, że mamy mieć faki, zaraz panika wynikła jak się na nie zapisywać, gdzie jest lista faków i tak dalej. Wszyscy zaczęli odgrzebywać swoje numery indeksów żeby się zalogować na USOS, tam napisane tylko inf dla drugich i trzecich roków. No ale logicznie skoro teraz mamy wybrać faki, od 8.00 rano 26 marca, to na pewno na przyszły rok wybieramy i mamy 60 żetonów wiec dwa lub cztery faki prawda ?
NIEPRAWDA !
Oczywiście trzeźwość umysłu zachowała tylko jedna osoba w grupie, doświadczona studiami przyszła pani magister Magdalena Sz. Poszła na Chodkiewicza do pokoju pań po prawej, zapytała i obecna wersja jest taka, że nie wybieramy sobie fakultetów teraz, a może i nigdy. Ot co !
6. Pytania na egzamin z HiStar-u są dostępne na emailu ogólnej.
7. Chciałbym w tym momencie zacytować prośbę pani mgr od języka angielskiego z grupy PRO:
cyt. : "Proszę mnie nie cytować."
Przychylam się do tej prośby i z bólem serca nie będę cytował Jej na łamach niniejszego źródła historycznego dla potomnych.
8. Była kartkówka na ćwiczeniach z HiStaru u pani mgr.Idz. Nikt nie wiedział co oznaczało pojęcie do wytłumaczenia "molk". Ale na pewno to było na zajęciach ! :P Mamy też już prezentacje pierwsze z tych zajęć, tak upragnione.
9. Bardzo zachęcam czytelników do klikania po prawo by stać się "obserwatorem". W waszych profilach będzie się wtedy wyświetlało ze blog został zaktualizowany bla bla bla
to tyle.
Morał:
"Krowa to nie jest argument!" - Maciej G.
p.
Rozwaliłeś mnie wstępem! Spodziewałam się (byłam pewna), że będzie o Ani i błyskotliwym Macieja komentarzu, a tu taka niespodzianka na początek- uśmiałam się kolejny raz;P
OdpowiedzUsuńWidzę, że pominąłeś nasze socjo-spotkanie, a szkoda.
Alicja panna na Górzyskowie (lub Szwederowie- jak, kto woli;p)
ale się naśmiałam!
OdpowiedzUsuńaż się popłakałam ze śmiechu;-)
popieram Alę - szkoda, że pominąłeś nasze socjo-spotkanie, wszak też było bardzo miło;-)
histerycy, kocham Was po prostu!:)
Monika, panna na Janikowie^^